Popularne są wody gazowane. Nazywają się SODA i każdy wie, że są PRODUKOWANE SZTUCZNIE. Poprzez dodanie dwutlenku węgla (dawniej dwutlenku węgla) do wody.

ALE SĄ WODY, KTÓRE NATURALNIE błyszczą! SĄ „KWAŚNE”

Północno-zachodnia część Czech jest dla nich światową potęgą. Gdyby dzisiaj powstała ich nazwa, raczej nazywano by je „roślinami tlenowymi”. Kwasowość nie oznacza, że ​​woda jest „kwaśna”, ale że zawiera naturalnie związany tlenek węgla.

Urządzenia do produkcji sztucznych kwasów

Naturalnie musujące źródła były od wieków tajemnicą, jednak ich musowanie cieszyło się ogromną popularnością. Działa orzeźwiająco, a woda dłużej pozostaje świeża. Pojawiło się zatem zapotrzebowanie na produkcję imitacji, czyli sztucznych kwasków. Dokonał tego niejaki Schweeps.

Można wyprodukować DUŻO więcej sztucznego kwasu, niż można wytworzyć ze źródeł kwasowych. Podczas gdy naturalne źródła produkują rzędu litrów na minutę, sztucznie produkowane kwasy produkują tysiące litrów na minutę i stanowią dziś podstawę przemysłu napojów. Są także podstawą wszelkiego rodzaju lemoniad, a nawet możemy je przygotować w domu z butelek po napojach. Nazwa soda wywodzi się od amerykańskiego skrótu od wodorowęglanu sody, czyli wodorowęglanu sodu.

Jest królową europejskich źródeł Bílińska kyselka. Łączy w sobie właściwości alkalicznej wody uzdrowiskowej, identycznej ze źródłami w Vichy, jednak źródlanej zimnej w postaci KWASU. Zawartość jego naturalnego nasycenia wynosi 3 g tlenu na litr.